Wczoraj podczas jednej z regularnych i bardzo długich rozmów telefonicznych z moją najlepszą przyjaciółką, Karoliną, dowiedziałam się ciekawej i bardzo zaskakującej rzeczy o jednym z naszych wspólnych znajomych. Według informacji posiadanych przez Karolinę, nasz kolega Karol rozpoczął właśnie pracę na stanowisku projektanta bielizny damskiej! Nie wiem czy to prawda, ale jeśli tak, to muszę przyznać, że Karol posiada najoryginalniejsze zajęcie ze wszystkich moich znajomych, projektant Mielec.
Jeśli Karol faktycznie projektuje bieliznę damską to trzeba powiedzieć, że znalazł sobie pracę idealną. Karol już na studiach znany był z tego, że kochał kobiety i kochał się z nimi umawiać, dlatego przez pięć lat studiów na pewno miał okazję podziwiać niejeden dobrze skrojony biustonosz czy figi. Z takim doświadczeniem dość łatwo jest sobie wyrobić zdanie o idealnej bieliźnie i potem wcielić je w życie.
Karol zawsze potrafił pięknie rysować, więc tę umiejętność na pewno chętnie wykorzystuje w swoim obecnym życiu zawodowym. Kurczę, niektórzy to mają szczęście do ciekawych i pasjonujących zawodów, a ja co? Ja chyba skazana już jestem na posadę nauczycielki.