Zdecydowanie w pracy projektanta w biurze projektowym najbardziej lubię różnorodność wykonywanym przeze mnie projektów, która gwarantuje brak nudy w pracy. Nawet, gdy dany projekt jest bardzo duży i z czasem jego kontynuacja staje się dla mnie monotonna to wiem, że po jego zakończeniu dostanę w swoje ręce nowe zlecenie, zupełnie inne od poprzedniego, które stanowi swoistą atrakcję. Bardzo lubię ten moment, gdy odbieram nowe zadanie i to zadanie bardzo mi się podoba. Wtedy zawsze nachodzi mnie myśl, że jestem wielkim szczęściarzem, któremu udało się znaleźć sobie takie zajęcie, które nie dość, że jest ciekawe i pasjonujące, to jeszcze świetnie mi za nie płacą, projektant Włocławek.
Parę tygodni temu robiłem projekt dużego domu dla bardzo zamożnego klienta, który zażyczył sobie wiele innowacyjnych elementów, za które przyjdzie mu zapłacić fortunę. Klient jest naszym panem, więc mimo, że uważałem, że jego pomysł na dom jest trochę zbyt ekstrawagancki, bez szemrania zabrałem się za projektowanie. Jeśli chodzi o mnie, to realizacja tego zadania była ciekawa i pasjonująca, jednak sam nie chciałbym mieszkać w takim domu. Dla mnie dom to miejsce kojarzące się z ciepłem domowego ogniska i przytulnymi pomieszczeniami, a nie wielkimi przestrzeniami, ogromnymi przeszkleniami i minimalistyczną prostotą. Klient potrzebował jednak, by jego dom był w pełni nowoczesny i skomputeryzowany. Zaprojektowałem mu nawet zdalne sterowanie elektryką w domu, co bardzo mu się spodobało. Osobiście uważam, że takie dodatki są niepotrzebne.